Nie ulega wątpliwości, że dla większości z nas (pozdrowienia dla pokolenia Z) widok ton białej postaci drewna (białej kartki) jest doskonale znany. Czy to poprzez odwiedziny magazynu z zapasami firmy czy poprzez wizytę u księgowej/prawnika lub dzięki naszej kolekcji tytułów wychodzących spod ręki Stephen’a King’a – mieliśmy z tym styczność. I niezależnie od tego jaki jest nasz stosunek do globalnego ocieplania, prawda jest taka, że drzewa są zużywane do produkcji papieru. Właśnie ten fakt jest najczęściej wykorzystywanym argumentem do robienia złego PR’u materiałom drukowanym, ale czy jedynym? Przyjrzyjmy się ich bezpośredniemu konkurentowi, czyli plikowi cyfrowemu i spróbujmy odpowiedzieć na zadane w tytule pytanie.Cyfryzacja nie ma jednej jednoznacznej definicji. Jedni ją tłumaczą jako zmiana sygnału analogowego na cyfrowy, inni jako transformację zapisu fizycznego na wirtualny, jednak bez wątpienia efekt całego procesu jest taki sam – powstanie pliku cyfrowego. Na tym też w skrócie polega sama cyfryzacja – przekształcenie materiałów fizycznych na ich wirtualne, cyfrowe odpowiedniki. Niektórzy ogłosili ją kolejną erą rozwoju ludzkości, inni tylko kolejnym sposobem magazynowania danych, ale bezsprzecznie, miała i codziennie ma bardzo duży wpływ na nasze życie i to nie tylko to służbowe.
Idąc dalej – zmiany choć nie zawsze, to często są mile widziane. W tym przypadku było podobnie. Użytkownicy bardzo szybko przekonali się do zastąpienia dokumentów ich cyfrowymi kuzynami. Jednak przyniosło to za sobą dodatkowe wyzwania, a w zasadzie ułatwienia. Bo o ile do zarządzania fizycznymi plikami wymagana była/jest bogata kolekcja szafek oraz jeszcze bogatsza teczek, a do ich przesyłania pobliska placówka pocztowa, to w przypadku nadejścia cyfryzacji, wszystko skoncentrowało się w jednym haśle – system zarządzania plikami. W skrócie, jest to sposób w jaki korzystamy, obsługujemy, porządkujemy, wysyłamy i odbieramy pliki. Możecie się z nim również spotkać w ICP. Co więcej, dzięki niedawno wprowadzonej jego nowej, odświeżonej i wzbogaconej wersji, wszystkie powyżej wymienione czynności stały się o wiele prostsze. Dodanie pliku w komentarzu? Łatwizna! Zarządzanie plikami dotyczącymi danego projektu? Nic prostszego! Wszystko uporządkowane, opisane i gotowe do korzystania. Zatem jeśli jeszcze tego nie wypróbowaliście, to najwyższa pora to zmienić!
Reasumując, jaka jest odpowiedź na zadane w tytule pytanie? Jeśli odpowiednio podejdziemy do tematu cyfryzacji, jeśli do korzystania z jej walorów będziemy wspierać się odpowiednimi narzędziami, to zmniejszenie globalnej wycinki lasów nie będzie jedynym jej plusem. Dodajmy do tego o wiele szybszą obsługę, wygodę, a także możliwości archiwizacyjne danych, a otrzymujemy po prostu lepszy produkt. I o ile zapachu papieru nic nie zastąpi, to w tym przypadku sentymenty warto odsunąć na bok?
